Dzień przeciwko karze śmierci

Niedawno zakończyła się głośna sprawa Troy’a Davisa, który został skazany w stanie Georgia na karę śmierci za zabójstwo policjanta w 1989 roku. Wiadomość wstrząsnęła nie tylko Amerykanami, ale całym zachodnim światem.

 

Troy został skazany bez wyraźnych dowodów winy. Ludzie wyszli na ulice. Nie pomogły strajki, apele, petycje – wyrok wykonano 21 września. Dzisiejszy dzień jest po to, by mówić o tym głośno – Światowy Dzień Przeciwko Karze Śmierci.  

 

Został ustanowiony w 2003 roku, a 4 lata później poparła go Rada Europy i ustanowiła Europejski Dzień Przeciwko Karze Śmierci, który obchodzony jest w tym samym dniu – 10 października. Wziąć udział w obchodach można w wielu miastach Polski. W Gdańsku, na Wydziale Prawa i Administracji, postawiono stolik przy którym można porozmawiać o karze śmierci. Przygotowana jest petycja przeciwko karze śmierci na Białorusi. Możemy również podpisać petycję przeciwko skazaniu Jemenki Fatimy Hussein Al- Badi, która została, wraz z bratem, oskarżona o zabicie męża. Po torturach zostali skazani na śmierć. Wyrok brata został już wykonany. Kobieta wciąż czeka na ostateczną decyzję prezydenta w jej sprawie. Jemen, obok Chin, USA i Arabii Saudyjskiej, jest krajem w którym dokonuje się najwięcej wyroków śmierci.

 

Z kolei Centrum Sztuki Współczesnej „Łaźnia” o godzinie 18:00 wyświetli dwa filmy: „Kapelan domu śmierci” oraz „W całunie”. Pierwszy z nich jest opowieścią o kapelanie celi śmierci teksańskiego więzienia „Walls”. Pickett jest często ostatnią osobą, z którą rozmawiają więźniowie przed wykonaniem wyroku, każda śmierć jest dla niego osobistym przeżyciem. Jego życie przybiera inny obrót, gdy zaczyna mieć wątpliwości co do winy jednego z więźniów. „W całunie” to dokument o Szadi Sadr, przedstawicielce pozarządowej organizacji na rzecz praw kobiet, która ratuje dziewczynę przed ukamienowaniem w Iranie. Widząc jakie szkody w zdrowiu psychicznym wyrządziło uratowanej nieludzkie traktowanie przez własną rodzinę, Szadi postanawia wyjechać z kraju i walczyć ze zwyczajem honorowych zabójstw w krajach arabskich.

 

Kara śmierci znana jest od zawsze. Przez wiele wieków była powszechnie stosowana i akceptowana. Podejście do niej zmieniło się dopiero w XX wieku. W latach 60. rozpoczęła się światowa dyskusja na temat tego czy powinno się zakazać jej stosowania. Jednak dopiero w 2002 roku dodano protokół do Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który całkowicie zniósł karę śmierci, do którego jednak nie wszystkie państwa Rady Europejskiej się zastosowały. W Polsce ostatnią karę śmierci wykonano w 1988 roku, ale z kodeksu karnego zniknęła dopiero dziesięć lat później.

 

Według raportu Amnesty International w zeszłym roku na całym świecie wyroki śmierci wykonano na 714 osobach w 56 krajach. Powyższe dane nie uwzględniają Chin, gdzie ilość egzekucji jest tajemnicą państwową. Obok Chin, krajem który najciężej karze obywateli jest Iran, gdzie wykonano 388 egzekucji, na trzecim miejscu znajduje się Irak ze 120 wyrokami śmierci, następnie Arabia Saudyjska z liczbą 69 egzekucji. Niechlubną piątkę zamykają Stany Zjednoczone z liczbą 59 przeprowadzonych egzekucji. Amnesty International jest przeciwne karze śmierci we wszystkich przypadkach, bez względu na rodzaj popełnionego przestępstwa, cechy przestępcy i metodę, jaką państwo zabija więźnia. Według organizacji pozarządowych kara śmierci jest bezlitosnym zabójstwem istoty ludzkiej, popełnianym z premedytacją oraz stanowi naruszenie prawa do życia zagwarantowanego w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka.

 

Badania pokazały, że w 2007 roku 63% Polaków popierało przywrócenie kary śmierci, to i tak jednak o 14% mniej niż w roku 2004. Jeżeli chodzi o deklaracje państw, to od 1990 roku stosowania kary śmierci zaprzestało 40 państw.

 

Kara śmierci powoli spotyka się z coraz większym sprzeciwem na świecie, ale zostało jeszcze wiele do zrobienia. Dzięki Dniu Przeciw Karze Śmierci każdy z nas może wypowiedzieć swój głos.

 

 

Ola Meka

Współpraca Kaja Chmielewska

Projekt i wykonanie: Mehowmy