Wmieszani w tłum, zwykli ludzie. Robią zakupy, stoją w korkach, mają rodziny i codzienne zmartwienia. W ich rolę wpisana jest zaangażowanie w działania na rzecz pacjenta. Ich praca jest niezwykle trudna i odpowiedzialna, ale jakże nam wszystkim potrzebna. Wczoraj w Polsce obchodziliśmy Dzień Służby Zdrowia. Ustanowiony przez Światową Organizację Zdrowia w 1948 roku.
Narzekamy na lekarzy, złorzeczymy na szpitale, zdenerwowani przestępujemy z nogi na nogę w poczekalni rejonowej przychodni. Idąc na umówiona godzinę do lekarza musimy jeszcze poczekać! Na szczęście dzieje się tak nie dlatego, że pan doktor zaspał do pracy, ale dlatego, że kilku poprzednim pacjentom poświęcił tyle czasu, ile tego potrzebowali.Chora służba zdrowia, tak wszyscy znamy to określenie. Pamiętajmy jednak, że problemy, na jakie napotykamy każdego dnia podczas wizyt u lekarza, to nie wina pani z rejestracji, położnej, czy pani doktor. Lekarz to często pani w białym fartuchu, która z kieszeni wyciąga cukierka, głaszcze nasza pociechę po głowie i mówiąc ze spokojem w głosie i uśmiechem na ustach, że wszystko będzie dobrze nakleja na kurtkę dziecka naklejkę „dzielny pacjent”.
Ludzie oddający się tej niezwykłej służbie to też ludzie – tacy jak my – nie możemy o tym zapominać.
Żaneta Witkowska
Foto: Stethoscopes