– Nie spodziewałem się aż takiej frekwencji! – mówił Maciej Lorek, dyrektor Wydziału Środowiska w gdańskim magistracie po zakończeniu akcji sadzenia nowego lasu w Matemblewie. Na powierzchni 30 arów posadzono 2200 sadzonek dębu szypułkowego, które przygotowało Nadleśnictwo Gdańsk.
Akcja zorganizowana została przez Nadleśnictwo Gdańsk, a Miasto ją wsparło i promowało. Wolontariusze już od dziesiątej rano kierowali gdańszczan na miejsce od ulicy Słowackiego. A było kogo kierować, bo frekwencja przeszła najśmielsze oczekiwania! Na sadzenie przyszły całe rodziny z dziećmi. Uczestnicy mogli otrzymać certyfikat zaświadczający „posadzenie drzewa dęby szypułkowego (Quercus petraea)”. Jednak liczba chętnych była tak wielka, że zabrakło i sadzonek, i certyfikatów!
Chętni mogli też skorzystać z poczęstunku przygotowanego przez Miasto Gdańsk: grochówki oraz – po południu, po zasadzeniu drzewek wspólnie zasiąść przy ognisku i zjeść kiełbaski.
– Wspólnie sadząc nowe drzewka, promujemy zachowania proekologiczne, ale także edukujemy – podkreśla Marcin Tryksza z Wydziału Środowiska Urzędu Miejskiego w Gdańsku. – Pokazujemy, jak działa las i gospodarstwo leśne. Nie bez znaczenia jest też wspólna, rodzinna zabawa! Wydaliśmy prawie 450 certyfikatów, zebraliśmy też dane blisko setki osób, które chcą, żeby im taki certyfikat dosłać!
To Nadleśnictwo Gdańsk przygotowało powierzchnię do odnowienia – uprzątnięto gałęzie, wyorano pasy oraz ogrodzenie zabezpieczające przed zgryzaniem. Ze strony Nadleśnictwa akcję koordynował Witold Ciechanowicz.
Źródło: gdansk.pl