Pięcioro śmiałków spędzi noc na tratwie ratunkowej na Zatoce Gdańskiej. Ciemność, bardzo mała przestrzeń i wokół woda to tylko kilka przeciwności jakie będą musieli pokonać. Muszą się wykazać wytrwałością i odpornością psychofizyczną. Akcja organizowana jest przez Akademię Marynarki Wojennej. Uczestnicy są zwycięzcami aukcji jaką wystawiła uczelnia w ramach XX Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Do tratwy wejdą w niedzielę, 20 maja, o godz. 20:00, a zejdą z niej następnego dnia o godz. 08:00.
Tratwa znajdować się będzie na wysokości Bulwaru Nadmorskiego w Gdyni. Akcja przeprowadzona i zabezpieczona zostanie przez kadrę Studium Ogólnomorskiego oraz Jednostek Pływających AMW. Długotrwałe przebywanie w indywidualnych i zbiorowych środkach ratunkowych to obowiązkowe szkolenie jakie odbywają załogi okrętów w ramach zajęć ratowniczych. Odzwierciedlenie takiego szkolenia odbędą zwycięzcy aukcji, którzy na tratwie przebywać będą 12 godzin. Uczestnicy zdobędą podstawową wiedzę z zakresu ratownictwa, w tym: co ubrać, aby jak najdłużej przeżyć w morzu, jak wzywać pomocy na morzu, co robić w przypadku ewakuacji z jednostki pływającej, jak zachowywać się na tratwie, jak wejść do niej oraz innych elementów związanych z przeżyciem na morzu, przy tym sprawdzą swoją wytrzymałość psychofizyczną. Śmiałkom towarzyszyć będzie instruktor, a wszyscy ubrani będą w indywidualne kombinezony ratunkowe, które zabezpieczy uczelnia. Całe przedsięwzięcie zabezpieczy jednostka pływająca Akademii Marynarki Wojennej.
W ramach XX Finału WOŚP Akademia Marynarki Wojennej zaoferowała kilka aukcji, w tym „Noc na tratwie” i kilkudniowy rejs jachtem s/y „Admirał Dickman” (typu Delphia 40). Zwycięzcy „Nocy na tratwie” wspomogli Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy kwotą 1159,50 zł. Natomiast rejs wylicytowany został na kwotę 7100 zł. Uczelnia wspierała również akcje WOŚP w Klubie Marynarki Wojennej „Riwiera” i w Teatrze Miejskim w Gdyni. Wszystkie przedsięwzięcia, które organizowała Akademia Marynarki Wojennej lub brała w nich udział pozwoliły uzbierać kwotę ponad 25 tys. złotych.
Źródło: mat. pras.
Foto: Krzysztof Miłosz