Bo książka to magia

W zaciszu niepowtarzalnych miejsc obchodzimy corocznie 13 grudnia Dzień Księgarza.


Podobno prawdziwych księgarzy pozostało już niewielu, bo świat szaleje. Jest telewizja i internet, ale istnieją jeszcze ludzie z pasją i fascynacją, dla których spotkanie z książka to przyjemność. Dla nich ten dzień jest szczególny.

 

Na początek nuta prywaty. Sobotnie popołudnie, spoglądam na regał z książkami i przy filiżance herbaty otwieram jedno z tych magicznych egzemplarzy. To zakupiona w małym antykwariacie książka, taka prawdziwa, z papieru, co więcej ze swoją własną historią, którą poznałam podczas zakupu. Chłonę książki, jedna po drugiej przenikam w świat marzeń ,odrywam się od rzeczywistości. Co więcej, już nie jeden godzinny spacer zakończył się wizytą w kolejnym antykwariacie i torbą pełną książek przyniesionych do domu.

 

Doskonale pamiętam pierwsze wizyty w antykwariatach, kiedy wchodząc otwierałam szeroko oczy z wrażenia jakie wywierało na mnie to niezwykłe, zaczarowane miejsce. Godzinami szukałam skarbów, by potem przysłuchiwać się opowieściom o książkach, które przybywały na antykwariatowe półki. Jedno wiem na pewno – księgarze, to ludzie z pasją, którzy do książki potrafią zachęcić nawet największych uparciuchów.

 

-Książka to magia- powiedział księgarz, który już od 50 lat pracuje w jednym z antykwariatów. Niestety świat zmierza w innym kierunku .Coraz mniej ludzi, zwłaszcza młodych sięga po książkę. Już nie oczarowuje ich smak przygód Tomka Sawyera, oni mają teraz Batmana i Avatara. Nie zachwyca „W pustyni i w puszczy”, bo przecież od tego jest teraz Discovery, dostępny w każdej cyfrowej platformie, a poza tym – przecież jest internet!

 

Istnieje jednak, świat idealistów, dla niektórych nawet szaleńców, którzy udowadniają, że takie akcje jak „Cała Polska Czyta Dzieciom” czy „Maraton Czytania w Sopocie” mają sens. Dzięki księgarzom, którzy podsuwają nam papierowe tomiki, otwieramy wyobraźnię i pobudzamy zmysły. To spotkanie z księgarzem pozwala spojrzeć na książkę z innej strony. Jako niedoceniony cud w obcowaniu z kulturą.

 

Są jeszcze w Polsce prawdziwi księgarze, którzy poprzez swój entuzjazm wyczarowują klasyki, a nie tylko bestselery z pierwszych półek komercyjnych księgarni, bo dla prawdziwego księgarza czytelnik to człowiek ciekawy świata, a nie kolejny klient.

 

Szukajmy i czytajmy, bo to o wiele bardziej wartościowe niż kolejny film 3D. Twórzmy też sami książkową historię. Regionalne Centrum Wolontariatu w Gdańsku poszukuje osób do współpracy w tworzeniu unikatowego projektu książkowego – „Biblioteki podwórkowej”. Biblioteka ma powstać w Gdańsku Brzeźnie i opierać się ma o cotygodniowe bezpłatne zajęcia. Dzieci i ich rodzice z wolontariuszkami i wolontariuszami będą czytać wybrane książki i budować wokół nich 2-3 godzinne zajęcia. Spotkania biblioteki będą propagowały czytelnictwo, pozwalały odkryć swoje talenty, docenić doświadczenia, wzmocnić poczucie przynależności do grupy wiekowej, dzielnicy i miasta. Więcej informacji szukajcie na Kiwi:http://kiwi.org.pl/activity/details/68

 

 

AL

Projekt i wykonanie: Mehowmy