PL
Mój pobyt w Warszawie
Cześć, to znowu ja, Simone! W tym tygodniu po raz pierwszy pojechałem do Warszawy na szkolenie ON ARRIVAL – specjalny program dla zagranicznych wolontariuszy, takich jak ja, którzy przybywają z całej Europy do Polski. To było niesamowite! Poczyniłem duże postępy z moim językiem polskim dzięki działaniom edukacyjnym tam (teraz w końcu wiem, jak zamówić jedzenie) i poznałem wielu przyjaciół z całej Polski! Odkryłem też polską piosenkę, która jest tak chwytliwa, że nie chce wyjść mi z głowy. Wszystkim bardzo polecam utwór zespołu Akurat: „lubię mówić z Tobą”.
Z tego, co zauważyłem, Warszawa jest znacznie bardziej chaotyczna niż Gdańsk, wszyscy wydawali się spieszyć, szczególnie w pobliżu centrum, a ulice prawie zawsze były pełne policji. Osobiście uważam, że Gdańsk jest ładniejszy i bardziej harmonijny jako miasto, jest w nim pewne poczucie relaksu i spokoju, którego nie da się wyrównać, może dlatego, że już czuję, że Gdańsk jest moim domem. Ogólnie miło spędziłem czas, ale cieszę się, że wróciłem do mojej pracy.
Miasto robi się coraz zimniejsze i mam nadzieję, że będę gotowy na zimę! Lato niedługo się skończy, mam nadzieję, że wszyscy dobrze się bawili!
Oh, prawie zapomniałem. Oglądałem mecz reprezentacji Polski w piłce nożnej w barze w Warszawie wypełnionym Polakami i było to bardzo ekscytujące doświadczenie, mimo że mecz nie szedł dobrze. Wspierałem Polskę! Polska Dawaj !!
Simone
ENG
My stay In Warsaw
Hello, it’s me again, Simone! This week I went to Warsaw for the first time because of my On Arrival Training, a special program for foreign volunteers like me who comes from all over Europe to Poland. It was amazing! I did big progress with my Polish thanks to the learning activities there (now I finally know how to order food) and I made many friends from all over Poland! I’ve also discovered a Polish song that is so catchy and hasn’t left my head ever since when I first listened it, so I advise you all to listen it in case you don’t know it: the song is Lubię mówić z tobą from Akurat.
From what I noticed Warsaw is way more chaotic than Gdańsk, everyone seemed in a big hurry especially near the center and the streets were almost always filled with police. I personally think Gdańsk is prettier and more harmonic as a city, there’s a certain sense of relax and calm to it that can not be equalized, maybe because I already feel like Gdańsk is my home. Overall I had a nice time but I’m glad and happy to be back and to be back on track with my job.
The city is getting colder and I hope I will be ready for the winter! Summer will be soon over, I hope all of you had a nice one!
Oh, I almost forgot. I got to watch a game of the Polish football national team in a bar in Warsaw filled with Polish people and it was a pretty thrilling experience, even though the game didn’t go well. I was supporting Poland! Polska Dawaj!!
Simone