Pomóżmy zwierzętom przetrwać upalne lato

Okres letni to czas, kiedy powinniśmy zadbać o nasze domowe zwierzęta w szczególny sposób. Najważniejszą zasadą jest zapewnienie zwierzęciu swobodnego dostępu do czystej, świeżej wody. Ponadto każde stworzenie powinno mieć możliwość schronienia się w zacienionym, chłodnym miejscu. Długotrwałe przebywanie w pełnym słońcu może skończyć się przegrzaniem i udarem cieplnym naszego małego przyjaciela.


 

– Pamiętajmy, że w żadnym wypadku nie wolno podczas upału zostawiać zwierzęcia w zamkniętym samochodzie! Temperatura w aucie rośnie bardzo szybko, co w skrajnych przypadkach może spowodować uduszenie i śmierć zwierzęcia – przestrzega Leonard Wawrzyniak z Ekopatrolu Straży Miejskiej. – W lato będą wzmożone patrole Straży Miejskiej. W przypadku, gdy zauważymy, że wyczerpane zwierzę jest zamknięte w samochodzie będziemy wybijać szybę. Psy będą zabierane. Przypominam, że znęcanie się nad zwierzętami jest przestępstwem i takie sprawy będą kierowane do policji. Gdy otrzymamy zgłoszenie, że na posesjach brakuje wody dla zwierząt też będziemy interweniować. Za takie sytuacje właściciele zostaną ukarani mandatami.


 

Zgłoszenia do Ekopatrolu – tel. 58 660 11 83, 661 600 571.


– Aby ochłodzić zwierzaka w upalny dzień, warto spryskać go od czasu do czasu wodą ze spryskiwacza lub przykryć wilgotnym ręcznikiem. Na dłuższe spacery najlepiej wyprowadzać psy rano i wieczorem, gdy temperatura powietrza jest niższa – zaleca Barbara Strzelczyńska z Wydziału Środowiska. – Małe zwierzaki (króliki, chomiki, świnki morskie, żółwie, kanarki itp.) nie powinny przebywać w upalny dzień na balkonie. Ze względu na małą masę ciała są bardziej narażone na udar cieplny.


Podczas letnich upałów zwierzęta wolno bytujące cierpią z pragnienia. Zatroszczmy się o zabłąkane psy i wolno bytujące koty. Ustawmy naczynie z wodą (np. miseczkę) w zacienionym miejscu i nie zapominajmy o uzupełnianiu go świeżą wodą.

 

Bardzo często w miastach dużym problemem dla ptaków jest brak swobodnego dostępu do wody. Jeśli chcemy, aby nasz ogród był przyjazny ptakom, a w pobliżu nie ma naturalnego zbiornika wodnego, powinniśmy sami zadbać o zapewnienie ptakom dostępu do wody. Najprostszym rozwiązaniem będzie ustawienie poidełka. Ptaki będą mogły tam zaspokoić pragnienie, schłodzić ciało, a także wykorzystać wodę do regularnej pielęgnacji piór. Powinno być nim płaskie naczynie z wodą, na środku którego możemy umieścić kamień jako dodatkową pomoc dla korzystających z poidła ptasich gości. Na poidełko nadaje się np. gliniana podstawa pod doniczkę czy odwrócona do góry dnem pokrywa od kosza na śmieci. W przypadku śliskich powierzchni dno poidła należy wysypać drobnym żwirem, aby ptaki się po nim nie ślizgały.


Jest bardzo ważne, by w poidle regularnie zmieniać wodę. Dzięki temu unikniemy rozwinięcia się w  naczyniu chorobotwórczych drobnoustrojów zagrażających ptasiemu zdrowiu. Poidło należy umieścić w pobliżu drzew lub krzewów, aby w razie zagrożenia ptaki miały się gdzie schronić. Tam będą również doprowadzać do porządku upierzenie po zażytej kąpieli.


Poidło warto ulokować w miejscu dogodnym do prowadzenia ornitologicznych obserwacji. Jeżeli wybierzemy na nie miejsce naprzeciwko okien domu, będziemy mogli na bieżąco śledzić zachowania zarówno ptaków jak i innych zwierząt. Jakich gatunków ptaków możemy się spodziewać przy stworzonym przez nas wodopoju? Będą to przede wszystkim pospolite gatunki występujące w naszej okolicy m.in.: wróble, mazurki, sikory, szpaki, kosy, gile, szczygły, dzwońce, rudziki, kapturki, a także większe ptaki z rodziny krukowatych takie jak: sroki, gawrony, kawki czy sójki.

 

 

 

Foto: www.masslive.com

Projekt i wykonanie: Mehowmy