Wyjdzie szydło z powidła

W Sopocie przy ulicy Chopina 13, od strony podwórza znajdują się liliowe drzwi. Za nimi kryje się miejsce niezwykłe. Jest to skromna, kameralna, lecz bardzo gościna przestrzeń, w obrębie której 13 kwietnia będzie można wymienić się zawartością swojej głowy, szafy, kieszeni bądź kuchenki.


Organizatorzy wydarzenia, z Grażyną Rigall na czele, zapraszają za kulisy – do świata, gdzie wszystko jest jeszcze niedokończone, nieprzygotowane, gdzie artysta nadal pracuje, tworzy i działa. Właśnie tutaj, w niedzielne przedpołudnie, będzie można napić się herbaty, podyskutować o sztuce i poznać jej niezwykłą, wielowątkową złożoność.


Choć początkowo wydawać by się mogło, że spotkanie to przeznaczone jest dla ludzi silnie związanych ze środowiskiem artystycznym, nic nie stoi na przeszkodzie, by osoba postronna wzięła w nim udział. Widz może przynieść ze sobą płyty swoich ulubionych wykonawców, własne wypieki, stare, niepotrzebne ubrania lub garść przemyśleń i pomysłów. Słowem: wszystko to, co nadaje się na wymianę lub sprzedaż.


Warto wykorzystać tę okazję do bliskiego spotkania z artystami, opartego na przyjacielskich, niemal intymnych relacjach w ich naturalnym otoczeniu. Zwłaszcza, jeśli nie zaspokaja nas samo dzieło i z ciekawością dążymy do poznania wszystkich aspektów składających się na „akt twórczy”.


Spotkanie Sztuka, Szydło i Powidło II, czyli wiosenne wietrzenie głowy, szafy i piekarnika, odbędzie się 13 kwietnia w pracowni przy ulicy Chopina 13 w Sopocie. Początek wydarzenia przewidziany jest na godzinę 12:00.

 


Jakiś Chłopak

Projekt i wykonanie: Mehowmy