Opuszczone budynki, zapomniane miejsca na Pomorzu i nie tylko, zwiedzanie tylko na własne ryzyko. Kto ma tak oryginalny pomysł na spędzanie wolnego czasu? – Trójmiejska Grupa Eksploracyjna 3GE.
W dzisiejszych czasach, gdy większość podąża za wszelkimi nowinkami, innowacjami, nowoczesnymi formami, oni wręcz odwrotnie. Członkowie 3GE cofają się w przeszłość. Działalność ich grupy polega na odnajdywaniu obiektów wyludnionych, gdzie nie brakuje starych przedmiotów, niegdyś codziennego użytku. A takie miejsca są wszędzie, wystarczy się tylko lepiej rozejrzeć. Zaniechane przez władze lokalne, porzucone przez ludzi. Czasem niełatwe jest wejście do takich opustoszałych domów „zabitych dechami”, magazynów, szpitali czy pałaców. Ale i z tym 3GE jakoś sobie radzi. Na swoje eskapady zabierają aparaty fotograficzne, aby uwiecznić to, co znajdują, bo jutro tych miejsc może po prostu nie być.
Takie wyprawy niosą ze sobą niemałe ryzyko. Zaniedbane budowle grożą zawaleniem. Uczestnicy eksploracji wchodzą do nich na własne ryzyko. Ciekawość, dreszczyk emocji i możliwość poniesienia się wyobraźni jest silniejsze. Pozostawione przedmioty tj. meble, brudne naczynia w zlewie, obrazy – pozwalają odczuć atmosferę tych obiektów, kiedy jeszcze ktoś je zamieszkiwał i tętniło tam życie.
Miejscami, w których byli do tej pory członkowie grupy, są m.in. szpital kliniczny w Gdańsku, Club Maxim czy fabryka samochodów osobowych w Gdyni, hotel „Jantar” w Sopocie czy zamek w Łapalicach oraz wiele, wiele innych
Każdy chętny poszukiwacz miejsc nieoznaczonych na mapie, z zacięciem fotograficznym, może się zgłosić wypełniając formularz na stronie www.3ge.pl. Tam też znajduje się galeria zdjęć ze wszystkich niekonwencjonalnych wypraw badaczy.
Jolanta Król
Foto: http://3ge.pl/portfolio/night-club-maxim-gdynia/