W Gdańsku trwa XVI Festiwal Szekspirowski i bierze w nim udział już drugie pokolenie wolontariuszy. Zjechali się z całej Polski, żeby wspomóc organizatorów w tym ogromnym przedsięwzięciu.
Pomysłodawcami projektu jest Gdański Teatr Szekspirowski i Fundacja Theatrum Gedanense. Inspiracją festiwalu było odniesienie do historii, kiedy to przed wiekami, zawsze w trakcie Jarmarku św. Dominika Gdańsk odwiedzały zagraniczne grupy teatralne. W nawiązaniu do tej tradycji, w sierpniu prezentowane są w Trójmieście najbardziej interesujące adaptacje sztuk Szekspira z Polski i zagranicy. Jest to jedna z największych imprez teatralnych na Wybrzeżu.
W przygotowaniach festiwalu nie może zabraknąć wolontariuszy, a oni sami bardzo chętnie uczestniczą w tym wydarzeniu. Jak mówi Magda Wawrzyńczyk, koordynator wolontariuszy – Festiwal działa na różnych płaszczyznach, to nie tylko spektakle, ale również warsztaty, wykłady, seminaria czy spotkania z artystami. Wolontariusze działają we wszystkich obszarach i ściśle współpracują z organizatorami. Opiekują się grupami teatralnymi, udzielają informacji, obsługują biura festiwalowe, a także zajmują się nietypową promocją, bo ich działania to prawie małe spektakle teatralne. Wolontariusze i festiwal to mała rodzina. Jak mówi Ewa – Jestem na Festiwalu od 2009 roku. Zaczynałam jako wolontariusz w Dziale Edukacji przy organizacji warsztatów dla dzieci, a teraz jestem koordynatorem punktu informacyjnego w Teatrze w Oknie. Na początku robiłam to z nudów, żeby zająć wakacyjny czas po maturze, a teraz jestem tu z pasji i co roku z wytęsknieniem czekam na festiwal.
Natalia i Jadzia codziennie opiekują się grupami teatralnymi. Dlaczego to robią? Jak same mówią – To doskonała alternatywa, gdy chce się zobaczyć spektakl, a nie ma się kasy – śmieją się – a na poważnie to świetna zabawa. Ma się kontakt z artystami i można zobaczyć wszystkie teatralne przygotowania od kuchni. Szczególnie, że opiekujemy się grupami artystycznymi, pomagamy im w banalnych sprawach jak przyniesienie obiadu czy wody, ale za to jesteśmy najbliżej ich działań!
Kiedy wolontariusz zacznie działać to pomaganiu nie ma końca. Jak dodaje koordynatorka wolontariuszy – Wolontariat trwa dłużej niż sam Festiwal, bo kiedy ktoś się sprawdzi, to po prostu znajduje pracę. Sami wolontariusze też wciągają się w pomaganie, jak relacjonuje Agata – Miałam być wolontariuszem tylko przez pierwsze dwa dni Festiwalu, ale tak się w nim zakochałam, że zostałam na dłużej!
Szeks w Gdańsku potrwa jeszcze do 6 sierpnia.
Ola