Sztuka i rowerowa akcja – Paper girl w Trójmieście

Do 29 maja trwa nabór prac do wystawy Papergirl 3city. Papergirl to projekt artystyczny, który powstał w Berlinie w 2006 roku i stał się w ostatnich latach światowym fenomenem. Składa się z wystawy, akcji rowerowej – dystrybucji prac zwiniętych w rulony, warsztatu rowerowego i imprezy na zakończenie wydarzenia. W Gdańsku projekt odbędzie się po raz pierwszy i będzie częścią programu akcji miejskiej Streetwaves. Organizatorem Papergirl 3city jest Stowarzyszenie Arteria.

 

Do projektu może dołączyć każda/każdy, kto przyniesie lub przyśle, do 29 maja, prace do Instytutu Kultury Miejskiej (ul. Długi Targ 39/40, 80-830 Gdańsk) z dopiskiem „Papergirl”. Wszystkie prace zostaną zaprezentowane podczas wystawy plenerowej na Streetwaves 2 czerwca na skwerze przy przystanku „Gościnna” w Gdańsku-Oruni. Po wernisażu trafią do wolontariuszy i wolontariuszek na rowerach i zostaną rozdane przypadkowo spotkanym osobom na Żabiance 3 czerwca. Do podpisanych prac można dołączyć adres strony internetowej, bloga, flickra, strony na fb itp.

 

Papergirl to projekt artystyczny, który powstał w Berlinie w 2006 roku i stał się w ostatnich latach światowym fenomenem. Składa się z wystawy, akcji rowerowej – dystrybucji prac zwiniętych w rulony, warsztatu rowerowego i imprezy na zakończenie wydarzenia. Ideą projektu jest wprowadzenie sztuki w przestrzeń publiczną w nietypowy sposób – rulony zostają wręczone przez rowerzystki i rowerzystów przypadkowo spotkanym na ulicy osobom. Nie jest konieczne malowanie graffiti na ścianach ani plakatowanie słupów. Ważny jest element zaskoczenia i uczynienie ze sztuki elementu codziennego doświadczenia.

 

Każda osoba może się włączyć dostarczając pracę lub pomagając w dystrybucji. Organizatorzy nie będą selekcjonować prac. Rulony będą dystrybuowane jak gazety, ale nie będą edytowane i drukowane jak gazety. Rulon to kilka prac spiętych banderolą. Prace można przekazywać osobiście lub przesyłać pocztą. Nie ma ograniczeń formatu, materiału czy ilości. Prace wykonane ręcznie, wydruki, fotografie znajdą się w jednym rulonie – każdy jest niepowtarzalną kombinacją. Ważne jest, żeby prace dało się zawinąć w rulon. Rulony nie mogą być sprzedawane ani dostarczane na zamówienie. Każda osoba, która dostanie rulon to szczęściarz, a szczęścia, jak zapewniają organizatorzy kupić nie można.

 

 

Strona projektu: http://papergirl3city.blogspot.com/

 

 

 

 

Źródło: mat. pras.

Foto: Ewa Juszczuk, http://papergirl3city.blogspot.com/

Projekt i wykonanie: Mehowmy