Żaglowce odpłynęły z Gdyni

Wczoraj zakończył się międzynarodowy zlot żaglowców The Culture 2011 Tall Ship Regatta, odbywający się po raz piąty w Gdyni. Celem imprezy, która trwała od 2 do 5 września, była promocja kultury krajów basenu Morza Bałtyckiego.

 

Przez wszystkie cztery dni zlotu dopisywała słoneczna pogoda, która przyciągnęła mnóstwo zadowolonych turystów. Przez cały czas trwania zlotu można było zwiedzać pokłady największych żaglowców świata, wśród których wyjątkowym gościem był szkuner Zawisza Czarny. Obchodził on w sobotę huczne 50 lecie podniesienia bandery. Zwiedzać można było także okręty Marynarki Wojennej takie jak: ratowniczy ORP Piast, czy  podwodny ORP Kondor. W niedzielę z kolei można było obejrzeć, bezpłatnie,  muzeum na okręcie ORP Błyskawica. Do zwiedzania były jednak długie kolejki, więc zwiedzający musieli uzbroić się w cierpliwość.

 

Na gdyńskiej plaży Śródmieście postawiono scenę, na której już pierwszego wieczoru koncertowano w rytm muzyki latynoskiej i reggae. Piątek zakończył się wspaniałym pokazem sztucznych ogni nad wodą. Za dnia w tym miejscu górowały głównie atrakcje dla dzieci. Dla najmłodszych przygotowane zostały zabawy z klockami, dmuchane zjeżdżalnie, czy skocznie, a dla starszych ściany wspinaczkowe, zorbing i wiele innych. Na plaży pojawiły się nawet palmy.

 

W sobotę z kolei główną atrakcją była parada orkiestry z załogami statków, które wśród oklasków tłumu, radośnie przemaszerowały przez ulice Gdyni. Dodatkowo w ramach promocji różnych kultur państw nadbałtyckich można było, na specjalnie przygotowanych stoiskach, spróbować m.in. dań litewskich, greckich i rosyjskich.

 

Wczoraj, około godziny 15:00, wszystkie statki opuściły gdyński port, by o godzinie 17:00 przepłynąć pod pełnymi żaglami w paradzie, wzdłuż wybrzeża. Widok robił wrażenie. Chętnych do oglądania było mnóstwo, a statki znikały długo z horyzontu.

 

                                                                                                                      Aleksandra Meka

Projekt i wykonanie: Mehowmy